Co to jest dach świata

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Badania nad replikacją DNACo to jest dach świataMieszkałem na tym dachu od kiedy porzuciłem Smiths & Klein. To był Dach Świata. Zaprojektowany przez Xaha Zadid, stanowił labirynt miękko opływających form architektonicznych, emanującego światłem szkła i prawdziwej dżungli zaimportowanej podniebną flotą prosto znad Amazonki. Baobaby, tak gęste, że nie było widać nieba, soczyście czerwone i magentowe cośtam i psychodelicznie fioletowe bromelie, gdzieniegdzie palmy. Dach był połączony z naturalnym krajobrazem Santiago, górzystą dżunglą, która coraz agresywniej wrastała w miasto. Coraz bardziej dzika, zmutowana na skutek eksperymentów, radioaktywna natura konsekwentnie zjadała cywilizację metropolii. Dzungla stanowiła strefę niczyją.

 

Tamtej nocy stanąłem na krawędzi dachu kompletnie opętany frustracją. Kolejny rok morderczych badań , na które ja poświęciłem dziesiątki nieprzespanych nocy, życie prywatne i równowagę psychiczną, a rząd setki niewinnych, młodocianych istnień w Nigerii, Syrii, czy Ugandzie oraz biliony pieniędzy podatników, przyniósł klapę. Projekt przeprogramowania komórek macierzystych tak, aby zamiast dążenia do autodestrukcji, zaczęły w końcu dążyć w stronę niekończącej się regeneracji i odnawialnego cyklu życia, wciąż był tylko projektem. Ideą fix. W przeludnionych obozach da uchodźców w krajach 3-go świata prowadziliśmy szaleńcze eksperymenty. Do badań selekcjonowano najlepsze organizmy  - młode, zdrowe, wolne od HIV, gruźlicy, trądu i innych chorób. Nie było o nie aż tak łatwo. Niestety dziesiątki z nich nie tylko nie przysłużyło się nauce, ale zwyczajnie nie przeżyło badań. Oficjalnie padli ofiarą epidemii, jakie co chwila tam wybuchały, ale…